sobota, 28 stycznia 2012

Pielęgnacja włosów.


Od dzisiaj postanowiłam zadbać o swoje włosy, ponieważ są strasznie cienkie, pozbawione blasku, zniszczone i wypadają. Chociaż jeśli chodzi o ostatni aspekt to miewałam z tym większe problemy, teraz wypada ich znacznie mniej.

Prostownicy nie trzymałam w ręku od 4 lat, włosy farbowałam ostatni raz 16 miesięcy temu. Starałam się też często podcinać końcówki u fryzjera z racji tego, że ciągle mi się rozdwajają i łamią. Jednak to wszystko nie przyniosło żadnych efektów, więc postanowiłam zadbać o nie sama. W ostatnim czasie zaczęłam stosować suszarkę, by mieć włosy bardziej puszyste i lśniące. Jednak wiadomo, że niekorzystnie wpływa na nasze włosy więc postaram się jej używać tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Pielęgnację swoich włosów rozpocznę od zażywania kapsułek Skrzypovita. Będzie to kuracja 40 dniowa, tabletka rano i wieczorem.



Do mycia włosów będę stosować szampon Artego – Easy Care Dream Repair, podobno działa ochronnie na nasze włosy, zapobiega wypadaniu. Jest to szampon odbudowujący dla włosów uszkodzonych i pozbawionych połysku. Długo zastanawiałam się nad wyborem szamponu, ponieważ miałam możliwość  kupienia z tej samej serii szamponu dodającego włosom objętości . Wybrałam jednak odbudowujący, ponieważ wydaje się być idealnym produktem na wszystkie moje dolegliwości.  Producent zapewnia spajanie rozdwojonych końcówek, nadając im siłę.  Ma przyjemny zapach, kupiłam go na allegro za 30 zł + koszty przesyłki (300 ml). Po miesiącu dodam recenzję czy rzeczywiście moje włosy się poprawiły, bo myślę, ze po tym czasie będą już widoczne jakieś efekty.



Mogę Wam polecić maskę mleczną Mila, jest po prostu genialna a jej zapach jest cudowny. Ze wszystkich znajomych, którzy jej używają każdy, bez żadnego wyjątku jest zachwycony działaniem jak i zapachem. Maska doskonale wygładza włosy, dodaje miękkość, nie obciążając włosów. Nie nakładam jej od nasady, ponieważ mam tendencję do szybkiego przetłuszczania się włosów. Należy ją oczywiście spłukać. Jest bardzo duża, bo pojemność to 1000 ml. Poza tym nadaje się do każdego rodzaju włosów. Jest to produkt stosowany w salonach fryzjerskich więc i tam można ją nabyć. Ceny są różne, ja kupiłam za niecałe 30 zł, ale są i 2x droższe w zależności od sprzedającego. Podobno maska Kallos ma zbliżony zapach oraz skład a przy tym jest znacznie tańsza. Jednak nie miałam okazji jej używać.



Na końcówki włosów będę nakładać odżywkę Toni&Guy – Rapid Response (200 ml).



Raz w tygodniu będę nakładać jedwab Biosilk. Stosowałam go jakiś czas temu, włosy miałam po nim gładkie i łatwo się rozczesywały. Minusem jest cena, 15 ml kosztuje ok. 10 zł. Ja kupiłam w promocji za  4 zł. Aktualnie w drogerii Rossman trwa promocja, do kupienia za 5,99.



Ostatnio spotkałam się z kilkoma zaleceniami:
·        *  Nie wcierać szamponu, maseczek w głowę, należy delikatnie wmasowywać
·        *  Włosy suszyć najchłodniejszym strumieniem
·        * Należy co 6 tygodni podcinać końcówki
·        *  Potrzymać szampon na włosach przez kilka minut
·        * Na włosy matowe i źle układające się najlepsze są szampony oczyszczające (rozpuszczają  brud, zmywają resztki lakieru i innych preparatów) 

Włosy przetłuszczające się:
·        *  Odżywki nakładać tylko na końce włosów
·        * Używać specjalnych toników do włosów przetłuszczających się
·        * Płukać włosy wodą z sokiem z cytryny lub łyżką octu
·        * Raz w tygodniu robić płukanki ziołowe z pokrzywy, chmielu lub rumianku
·        * Unikać zbyt gorącej wody
·         * Stosować czarną rzepę

Włosy wypadające:
·         * Zrobić badanie włosów i skóry głowy w gabinecie trychologii
·         * Czesać grzebykiem
·         * Stosować ampułki wzmacniające
·         * Nakładać maskę z nafty (2 łyżki oczyszczonej nafty, 1 łyżka olejku rycynowego, 1 żółtko, sok z cytryny. Pozostawić na głowie przez godzinę)


Moja pielęgnacja w skrócie:
·        * Skrzypovita – 2x dziennie przez 40 dni
·        *  Szampon Artego – codziennie
·        *  Maska Mila – codziennie (na 10 min)
·        * Odżywka Toni&Guy – co 3 dni (końcówki)
·        * Jedwab Biosilk – raz w tygodniu
·        * Maseczka z nafty – raz na 2 tygodnie




Chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami, może któraś z Was ma jakieś swoje sprawdzone metody, może używałyście jakiś kosmetyków i zechcecie podzielić się swoją opinią. 

4 komentarze:

  1. Hej, polecam ci zapoznanie się z olejami do włosów: Vatika,Amla,Sesa.Wystarczy aplikować je przez około dwa miesiące, efekty są spektakularne.Wiele blogerek pisze na ten temat:)Miałem takie same problemy z włosami jak ty i olejowanie mi pomogło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, na pewno skorzystam z rady. ;)

      Usuń
    2. Najważniejsze to nie pakować na osłabione włosy chemii. Unikaj szaponów z sylikonami i sls (http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=221310).
      Zamiast stosować sklepowe odżywki możesz je sama robić. Wystarczy zmieszać żółtko z naftą kosmetyczną i olejem rycynowym (do kupienia w aptece). Wcieranie oliwki z oliwek w skalp pomaga jeśli masz łupież. Płukani ziołowe również są skuteczne.
      Sam miałem bardzo zniszczone włosy. Wypadały mi garściami,końcówki bły rozdrojone, czarba farba zrobiła swoje- mat totalny. Po pół roku stosowania olejów i maski jajecznej widzę ogromną poprawę. Włosy są błyszczące, dobrze nawilżone, puszyste, NIE WYPADAJĄ!
      Moim kompendium wiedzy jest blog http://anwena.blogspot.com/2011/08/o-olejowaniu-raz-jeszcze.html

      P.S Mam długie włosy:)
      P.S 2 Ważna jest też dieta- jedz dużo warzyw.

      R.

      Usuń
    3. W moim poście jest mowa o maseczce z nafty. Jednak po zastosowaniu ma się na głowie tzw. kluski i trzeba co najmniej 2x umyć głowę. Jak często stosowałeś swoje maseczki?

      Usuń